sobota, 29 lutego 2020

Warszawa przyłapana... w lutym 2020

Wygląda na to, że moja radość z przyjęcia uchwały krajobrazowej dla Warszawy była przedwczesna. Wojewoda mazowiecki rozporządzeniem nadzorczym uchwałę unieważnił. Podobno chodzi o nieprawidłowości w procesie legislacyjnym. Pozostaje mieć nadzieję, że mimo wszystko uda się taki akt w najbliższym czasie przyjąć bez kolejnych przeszkód, bo uporządkowanie przestrzeni jest miastu bardzo potrzebne.

Luty, choć w tym roku o jeden dzień dłuższy, jako najkrótszy w roku nie jest najlepszym miesiącem na aktywność miejską. Tydzień lub dwa zabierają też często ferie zimowe (w tym roku spędziliśmy je w Białowieży), więc na odkrywanie nowych zakątków zostają tylko dwa. Przyznaję bez bicia, że ja ostatnie 29 dni trochę przebimbałam, choć stolica zyskała nowe ciekawe miejsca do odwiedzenia.

Pierwszym jest Zbrojownia otwarta w ostatni poniedziałek na Zamku Królewskim w Warszawie. Stała kolekcja militariów zagościła na Zamku po raz pierwszy od czasu powojennej odbudowy. Zajmuje salę w Wieży Grodzkiej. Ekspozycja obejmuje broń białą i broń palną oraz uzbrojenie ochronne z XVII i XVIII w. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Zamku Królewskiego, Fundacji im. Ciechanowieckich, Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie, Muzeum Pałacu Jana III Sobieskiego w Wilanowie oraz z kolekcji prywatnych. 

Drugim jest Izba Pamięci Instytutu Pamięci Narodowej w dawnej katowni NKWD w piwnicy kamienicy przy Strzeleckiej 8. W budynku tym w latach 1944-45 mieściła się Kwatera Główna NKWD w Polsce, potem w latach 1945–48 siedziba aresztu Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego. Oficjalne otwarcie odbyło się wczoraj, ale dla zwiedzających ruszy jutro, w Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych, bo głównie pamięci zamordowanych żołnierzy podziemia antykomunistycznego poświęcona jest ekspozycja. W piwnicach budynku na ścianach zachowały się rozmaite napisy wydrapane przez więźniów, ich ostatni krzyk pozostawiony potomnym. 

W kolejnych odcinkach Warszawy przyłapanej wypatrujcie zatem relacji z obu tych miejsc.

A co nowego w street arcie? Rozpoczęło się odmalowywanie muralu Fotonu na Pradze. Póki co jednak widać głównie rusztowanie, więc efekt pokażę Wam pewnie dopiero za miesiąc. Za to w przejściu podziemnym pod Targową, przy Ząbkowskiej znalazłam ciekawostkę. To kalka obrazka, który krąży po chyba całym świecie i znałam go już wcześniej z Internetu, ale w takim miejscu jak nieco zaniedbane przejście podziemnie pasuje jak ulał.



REKOMENDACJE NA MARZEC

Po wielkim sukcesie wystawy "Wszystko widzę jako sztukę" Zachęta znów wychodzi z propozycją dla dzieci. Od 8 lutego można tam oglądać nową ekspozycję skierowaną do najmłodszych zatytułowaną "Co dwie sztuki to nie jedna". Przygotowana została wspólnie przez artystów oraz ich dzieci z myślą o innych dzieciach i ich rodzicach. I tym razem wystawa ma bardzo interaktywny charakter. Jest i labirynt sensoryczny, i bazy z ekologicznych koców, i confetti z tysięcy liter zachęcające do wspólnego czytania, i wreszcie wielkoformatowa abstrakcyjna gra "Parkour", inspirowana m.in. Minecraftem. Choć, co do zasady, wystawa skierowana jest do dzieci do lat 10, to myślę, że i mój dwunastolatek da się na nią namówić. Potrwa do 13 kwietnia. UWAGA! W soboty i niedziele wejście na wystawę możliwe jest w określonych przedziałach czasowych: 12–14, 14–16, 16–18, 18–20 dla ograniczonej liczby osób. Bilety kupuje się na konkretną godzinę.

Od 6 marca w Muzeum Azji i Pacyfiku będzie można zobaczyć nową wystawę czasową pt. "Poruszenie", która jest wynikiem wspólnego projektu muzeum i studentów warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Studenci odwiedzili zakamarki muzealnych magazynów, zostali zaproszeni na warsztaty i do rozmów z kuratorami, a po tym wszystkim mieli za zadanie wybrać jeden przedmiot, który ich poruszył (stąd tytuł wystawy) i w tym kontekście stworzyć swoją własną pracę. Na ekspozycji pokazane są więc pary przedmiotów - ten, który był inspiracją w zestawieniu z dziełem współczesnym. Całość jest pretekstem do dyskusji o definicji sztuki i granicach między sztuką, rzemiosłem, sztuką ludową i sztuką nieprofesjonalną. Wystawę można będzie oglądać do 30 sierpnia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz