niedziela, 1 września 2013

Sozopol

Monument przy wjeździe do Sozopolu
Sozopol to jedno z tych miejsc, gdzie gołym okiem widać historię sięgającą kilku tysiącleci. W starożytności było tu już miasto, choć sama osada istniała już w okresie brązu. Pierwotnie miasto nosiło nazwę Antheia, potem Apollonia, następnie Apollonia Pontica (Apollonia na Morzu Czarnym) i Apollonia Magna (Apollonia Wielka), potem Sozopolis, Sizeboli, Sizebolu, Sizebolou. Gdy znalazło się w granicach Bułgarii nadano mu nazwę Sozopol. W starożytności było doskonale rozwinięte. W V w. p.n.e. miało własny system wodociągów, którego pozostałości odkryły wykopaliska archeologiczne. Wielowiekową historię Apollonii najlepiej widać w kompleksie muru fortecznego. Jego większa część jest współczesną rekonstrukcją, ale można tu też zobaczyć wspomniane fragmenty wodociągu, dobrze zachowaną antyczną studnię - część starożytnego nimfeum, a także przechowalnię ziarna (spichlerz) z V-VI w., kiedy to miasto posiadło największy na Morzu Czarnym port eksportu zboża. Są też oczywiście fragmenty oryginalnych fortyfikacji z różnych epok.

Mur forteczny i wieża
Widok z muru fortecznego na zabytkową zabudowę miasta
Figowiec na murze
Nocą mur jest kolorowo oświetlony
Niezwykle interesująca jest stara część miasta z charakterystyczną zabudową z tzw. okresu bułgarskiego Odrodzenia Narodowego (przełom XVIII i XIX w.). Domy murowane (kamienne) w dolnej części, z drewnianymi jakby zawieszonymi nad ulicami piętrami, tworzą niezwykły klimat. Uliczki, które je oddzielają są niekiedy tak wąskie, że ledwo mieszczą dorosłą osobę. Przy domach rosną figi i winorośle. 

Widok starej części miasta







Cerkiew Bogurodzicy - jej większa część znajduje się poniżej poziomu ulicy







Latem na głównych ulicach rozkładają się kramy z pamiątkami - bułgarską ceramiką, różanymi kosmetykami, miodami, domowymi dżemami figowymi, muszlami (najczęściej pochodzącymi z importu, ale można kupić także czarnomorskie, niekiedy kolorowo pomalowane) oraz koronkami. Na szczęście niewiele jest chińskiej tandety. Jedyne, co trochę psuje urok sozopolskiej starówki, to samochody, bowiem historyczne centrum nie jest wyłączone z ruchu.







Słyszałam o Bułgarii opinię, że gdziekolwiek nie zaczęłoby się kopać, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że odkryje się pozostałości poprzednich cywilizacji. Najlepiej widać to w Sofii, gdzie obecnie dużo się buduje, jednak sprawdza się także w Sozopolu. Przez dwa lata od mojego ostatniego pobytu w tym mieście, dokopano się do zabudowań z poprzednich epok w dwóch różnych jego częściach. Obok cerkwi Św. Cyryla i Metodego odkryto ruiny kościoła Św. Mikołaja z X-XVII w. To już drugi średniowieczny kościół w Sozopolu. Ruiny pierwszego znajdują się przy głównym deptaku - ul. Apolonia.

Ruiny średniowiecznego kościoła w centrum miasta
Ruiny średniowiecznego kościoła w centrum miasta
Ruiny kościoła Św. Mikołaja z X-XVII w.
Ruiny kościoła Św. Mikołaja z X-XVII w.
Ruiny kościoła Św. Mikołaja z X-XVII w.
Ruiny kościoła Św. Mikołaja z X-XVII w.
Ruiny kościoła Św. Mikołaja z X-XVII w.
Ruiny kościoła Św. Mikołaja z X-XVII w. nocą
W Sozopolu są dwa porty - rybacki i jachtowy. Oba kameralne, nie zawijają tu ogromne liniowce, jedynie kutry wracające z połowów czy stateczki zabierające turystów w rejsy po zatoce.






Latem miasto zamienia się w modny kurort, w którym życie toczy się właściwie 24 godz. na dobę. Do późnych godzin nocnych słychać muzykę dochodzącą z klubów położonych przy dwóch plażach znajdujących się w mieście. W ciszę można wsłuchać się tylko o poranku, gdy przyjdzie się na plażę podziwiać wstające nad Morzem Czarnym słońce.


1 komentarz:

  1. 'Przechowalnia ziarna' - to po polsku spichlerz. Co z owego spichlerza zachowało się w Apollonia Pontica? Podłoga? Narożnik fundamentu?
    Czy widać w mieście zarys antycznej agory? Ulic starszych niż średniowieczne, krzyżujących się pod kątem prostym? Wiadomo gdzie stał pomnik Apolla?
    Im więcej szczegółów tym lepiej.
    Pozdrawiam
    TK

    OdpowiedzUsuń