czwartek, 27 lutego 2025

Gdzieś w Polsce... w lutym 2025. Do Zakopanego... na wystawę (plus kolejne ekspozycje, których w najbliższym czasie nie można ominąć)!

Nie planowałam w tym miesiącu żadnych wojaży po Polsce, ale splot różnych okoliczności sprawił, że w czasie szkolnych ferii zimowych udało mi się zajrzeć na chwilę do Zakopanego i zobaczyć wystawę pt. "Odważne. Artystki XX-lecia międzywojennego w Paryżu i Zakopanem" przygotowaną wspólnie przez Muzeum Tatrzańskie i konstancińską Villa La Fleur. Niewielka ekspozycja w Muzeum Tatrzańskim prezentuje prace artystek, które na miejsce życia i twórczości wybrały Paryż i Zakopane. Wystawa podzielona jest tematycznie. Otwierają ją pejzaże stolicy Francji i Podhala, w następnej kolejności zaprezentowano portrety, głównie osób bliskich malarkom, w tym ich dzieci, autoportrety, martwe natury, czy przyrodę. Oprócz obrazów obejrzeć można plakaty, płaskorzeźby i kilim inspirowany folklorem. Na ekspozycji zebrano przykłady dorobku 23 odważnych kobiet, na czele z najbardziej rozpoznawalnymi jak Tamara Łempicka, Zofia Stryjeńska, czy przedstawicielki École de Paris (Mela Muter, Estera Karp). Nie wszystkie nazwiska były mi znane, tymczasem niektóre obrazy, utrzymane w stylistyce art déco (m.in. autorstwa Leli Pawlikowskiej i Alicji Halickiej), naprawdę mnie urzekły. Wystawa trwa do 30 marca 2025 r.









A o tym, czy warto gnać przez pół Polski, by odwiedzić muzeum niech zaświadczą rekomendacje na końcu tekstu.

W Zakopanem miałam również nadzieję obejrzeć i sfotografować odczyszczony pomnik Ratownikom Górskim. Monument Władysława Hasiora z 1959 r. przeszedł gruntowną konserwację w maju ubiegłego roku. Przy okazji prac, poza kosmetyką kamienia, usunięto wówczas również napisy wykonane sprayem przez wandali. Niestety, nie minął jeszcze rok, a rzeźba znów pokryta jest bazgrołami i nie wiem, czy nie wygląda jeszcze gorzej niż przed renowacją (dla porównania wrzucam również fotografię z 2022 r.; zima też była zdecydowanie piękniejsza). Niezwykle cenię street art, ale aktom wandalizmu mówię zdecydowane nie, szczególnie w przypadku, gdy niszczona jest sztuka i zabytki.


Tym razem na Podhalu byłam bardzo krótko, ale jeśli wybieracie się w najbliższym czasie na dłużej i zastanawiacie się, co można tam robić nie uprawiając sportów zimowych, to odsyłam do wpisu pt. "Zakopane zimą. Jeśli nie narty, to co?".

REKOMENDACJE NA MARZEC I KOLEJNE MIESIĄCE

WYSTAWY

Wciąż aktualne są wszystkie polecenia wystaw, które przygotowałam w ramach rekomendacji na końcu postu pt. "Gdzieś w Polsce... w styczniu 2025. Wciąż świąteczny Wrocław (plus nieco gorących zapowiedzi na kolejne zimowe miesiące)". Dorzucam do nich kilka następnych.

Radziejowice

W lutym, jak co roku, swoje urodziny w Pałacu w Radziejowicach świętował Józef Wilkoń. Mistrz skończył 95 lat! I również jak co roku obchodom jubileuszu towarzyszy wystawa jego prac. Prezentowane aktualnie nigdy wcześniej nie gościły w Radziejowicach. Można je obejrzeć do 9 marca 2025 r.

Orońsko

Prawdopodobnie najpiękniejszą ekspozycję w tym roku od 15 lutego 2025 r. zobaczyć można w Galerii Oranżeria w Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku. To "Szklana menażeria" Marty Klonowskiej. Artystka tworzy wizerunki zwierząt z niewielkich kawałków szkła. Ależ one są misternie wykonane i piękne! To pierwsza w Polsce indywidualna wystawa Klonowskiej, która na stałe mieszka w Niemczech. Trwa do 13 kwietnia 2025 r. 

Płock

Muzeum Mazowieckie w Płocku zaprasza od 27 lutego 2025 r. na wystawę Barbary Munzer pt. "Teatr postaci - akt II". Tytuł nawiązuje do poprzedniej prezentacji dorobku artystki w Płocku w 1999 r. Barbara Munzer specjalizuje się w twórczości w metalu. Tworzy biżuterię oraz większe formy przestrzenne. Bieżąca wystawa jest podsumowaniem jej dotychczasowej pracy twórczej. Pokazano na niej głównie wielkoformatowe ozdoby będące połączeniem biżuterii i mody, czerpiące inspirację ze stylu secesyjnego. Ekspozycja zakończy się 21 kwietnia 2025 r. 

Wrocław

Dwie kolejne ciekawe wystawy przygotowało Muzeum Narodowe we Wrocławiu. 

Pierwsza, pt. "Moda. Historia osobista. Profesor Irena Huml (1928–2015)", prezentowana w gmachu głównym muzeum, rozpoczęła się 25 lutego 2025 r. Zgromadzono na niej bogatą kolekcję kreacji należących do historyczki i krytyczki sztuki, prof. Ireny Huml. Ekspozycję zorganizowano z okazji dziesiątej rocznicy śmierci Pani Profesor. Przy okazji jest to też opowieść o modzie w PRL-u. Dla mnie to również historia osobista, bowiem poznałam osobiście prof. Huml kilka lat przed śmiercią. Pamiętam ją jako drobną, starszą kobietę, zawsze doskonale ubraną, z niebanalną biżuterią. Ta rocznica uświadomiła mi też jak szybko mija czas, bo nie zdawałam sobie sprawy, że to już 10 lat! A wystawę można odwiedzić do 18 maja 2025 r.

Otwarcie drugiej, pt. "Fenomenalny. Zdzisław Beksiński", dla odmiany w Pawilonie Czterech Kopuł, zaplanowano na 13 kwietnia 2025 r. To również ekspozycja jubileuszowa, bowiem w tym roku mija 20 lat od morderstwa artysty. Pokazany zostanie na niej mniej zanany aspekt twórczości Beksińskiego - fotografia, którą zajmował się w latach pięćdziesiątych i na początku lat sześćdziesiątych XX w. Będzie ją można zobaczyć do 24 sierpnia 2025 r.

Łódź

W Muzeum Sztuki w Łodzi, w galerii ms2, 5 marca 2025 r. ruszy wystawa pt. "St Ives i gdzie indziej" prezentująca prace artystów brytyjskich tworzących w St Ives, niewielkiej miejscowości portowej położonej w najdalej wysuniętym na zachód zakątku Półwyspu Kornwalijskiego w Wielkiej Brytanii. Obrazy (głównie pejzaże) i rzeźby powstawały od lat trzydziestych do sześćdziesiątych XX w. Zostały zestawione z przykładami dokonań polskich twórców z analogicznego okresu, m.in. Saszy Blondera, Katarzyny Kobro, Leopolda Lewickiego, Władysława Strzemińskiego, Adama Marczyńskiego i Piotra Potworowskiego. Potrwa do 7 czerwca 2025 r.

IMPREZY PLENEROWE

Winnica Dwórzno

Na 22 marca 2025 r. zaplanowana została kolejna plenerowa impreza w Winnicy Dwórzno - Przywitanie Wiosny. Nie ma jeszcze oficjalnego programu, ale na pewno będzie i powitalny kieliszek wina, i spacer po winnicy, i zwiedzanie przetwórni połączone z degustacją, i foodtrack z doskonałym street foodem. W minionych latach termin marcowy zarezerwowany był dla prezentacji win musujących. O tym, czy ta tradycja zostanie utrzymana przekonacie się śledząc media społecznościowe organizatora.

(Post Scriptum: a jednak nie! 22 marca 2025 r. odbędzie się Wiosenne Malowanie 2025 w Winnicy Dwórzno. Po powitalnym kieliszku wina, spacerze po plantacjach, zwiedzaniu przetwórni i degustacjach, organizatorzy zapraszają na... plenerowe malowanie z muzyką. To zupełna nowość. Fajnie, że to miejsce cały czas się rozwija, zaskakując nawet stałych bywalców.).

***

Gdzieś w Polsce to cykl postów, w których znajdziecie migawki z moich krótszych i dłuższych eskapad po naszym kraju. Jest w nich wszystko to, co nie trafia później do wpisów przewodnikowych, bo albo zbyt szybko się dezaktualizuje jak wystawy czasowe w muzeach, albo na blogu już było, albo nie jest wystarczającym materiałem na oddzielny post, a zasługuje na pokazanie jak rozmaite zabytki znalezione gdzieś w drodze - kościoły, kapliczki, miejskie rzeźby, mozaiki, murale, czy inne detale architektoniczne. Gdzieś w Polsce nie uwzględnia też wydarzeń w Warszawie, o których piszę w bliźniaczym cyklu o nazwie Warszawa przyłapana. Kolejne relacje z Polski ukazują się co do zasady przedostatniego dnia miesiąca, ale nie z taką regularnością jak wspomniana Warszawa przyłapana. Zawsze jednak na końcu znajdziecie zapowiedzi wartych uwagi nadchodzących wydarzeń - wystaw, imprez plenerowych, czy atrakcji dla dzieci, bo to właśnie one w dużej mierze wyznaczają mi kolejne kierunki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz