Thassos to nie tylko plaże i lazurowe morze. Wyspa jest górzysta, warto więc wybrać się na górską wycieczkę - tym bardziej, że szlaki są dobrze oznakowane, a w górach można znaleźć miejsca, o których nie wspominają przewodniki. Zdecydowaliśmy się na krótki szlak na wzgórze Kastri, gdzie w okresie neolitu znajdowała się osada zamieszkiwana przez dobrze rozwiniętą społeczność. To ponoć w tym miejscu należy doszukiwać się początków osadnictwa na Thassos. W pobliżu wzgórza znajdują się pozostałości cmentarzyska z naziemnymi grobami z tej samej epoki oraz całkiem już współczesne opuszczone domy pasterskie.
Wzgórze leży mniej więcej w połowie drogi z Potos do Theologos. Można dojść piaszczystymi drogami z obu miejscowości. Wyjście na szlak odchodzi także od asfaltowej drogi łączącej Potos z Theologos. Można tam podjechać i zostawić samochód na poboczu. Szlak jest łatwy, jedynie ostre trawy wbijają się w skarpetki, więc lepiej mieć obuwie za kostkę. Miejsce nie jest popularne wśród turystów. Podczas ponad dwugodzinnej wędrówki nie spotkaliśmy nikogo. Nawet pasące się kozy wydawały się być zdziwione naszą obecnością. Jednak warto się tam wybrać dla pięknych widoków oraz by przekonać się, iż historia Grecji sięga dużo bardziej zamierzchłych czasów niż helleńska starożytność.
Góry na Thassos |
Szlak na wzgórze Kastri |
Szlak na wzgórze Kastri |
W oddali widać morze |
Porośnięte trawą wzgórze Kastri |
W oddali porośnięte trawą wzgórze Kastri |
Widok na cmentarzysko z neolitu i opuszczone pasterskie domy |
Opuszczony pasterski dom |
Opuszczony pasterski dom |
Grobowiec z neolitu |
Drakunkulus zwyczajny zwany smoczą lilią - kwiat (na zdjęciach poniżej owoce mające postać jajowatych jagód) |
Pszczoła zbierająca pyłek z opuncji |
W dole Potos i morze |
Ślady współczesnej cywilizacji |
(foto: iza & pwz)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz